Niestety po pożarze do którego doszło 15 kwietnia 2019 roku, katedry Notre Dame w Paryżu nie można zwiedzać. Otoczona jest z każdej strony metalowym płotem, a ponad nią wyrastają żurawie.
Na rusztowaniach prace konserwatorów zdają się nie mieć końca. Smutny los ją spotkał, a ból mieszkańców Paryża trwa nadal. Nic dziwnego – spłonęła duża część słynącej na całym świecie perły architektury gotyku.
Historia Notre Dame
Pierwszy kościół Najświętszej Maryi Panny wzniesiony został tu z inicjatywy króla Franków Chlodwiga I, który odebrał miasto Rzymianom. Budowla ta stanęła w miejscu celtyckiej, a później rzymskiej świątyni poświęconej pogańskim bóstwom płodności. Później zastąpiono ją romańskim kościołem, który w 1159 roku młody biskup Maurice de Sully postanowił zastąpić czym większym i lepszym twierdząc, że Paryż na to zasługuje.
I tak właśnie rozpoczęła się w 1163 roku budowa obecnej, budowa, która trwała blisko 200 lat.
Kościół wzniesiono według planów Pierre’a Montreuilla (twórcę projektu Sainte Chapelle, o której piszemy osobno). Nawet jak na obecne czasy jej wymiary są imponujące. Mierzy 130 metrów długości i 35 metrów szerokości. Okala ją 37 kaplic i 75 wielkich, kamiennych filarów.
Szczególnie imponująca jest jej gotycka fasada. Centralny punkt zajmuje ogromnych rozmiarów witrażowa rozeta, majstersztyk techniki architektonicznej. Tworzy ona aureolę wokół Madonny z Dzieciątkiem. Aż trudno sobie wyobrazić, że przetrwała ponad 700 lat i tylko szyby wstawiono w czasie renowacji.
Charakterystyczne są również jej dwie bliźniacze wieże, mierzące po 69 metrów wysokości. Mniej więcej w dwóch trzecich ich wysokości znajdują się ich słynne gargulce. Najpiękniejszy widok jednak rozciągał się z ich szczytu.
„Emanuel” to 13 tonowy dzwon katedry, o niezwykłym dźwięku, który uruchamiany jest tylko z okazji uroczystości państwowych. Legenda głosi, że dźwięk wydobywający się z niego dlatego jest taki czysty i piękny, bo najpiękniejsze paryżanki dorzuciły do tygla z brązem podczas wytopu dzwonu swoją złotą i srebrną biżuterię.
Świątynia wewnątrz
Wielkie wrażenie robi również ogromny, masywny portal trzech wejść do świątyni, z których każde zaprojektowano inaczej. Są to: Portal Sądu Ostatecznego (który ukazuje Zmartwychwstanie, ważenie dusz i ich pochód do nieba lub piekła), Panny Marii (po lewej, przedstawiający arkę przymierza i koronację Najświętszej Maryi Panny) i Św. Anny (po prawej, przedstawiający Madonnę i biskupa Maurice’a de Sully). Ponad nimi znajduje 28 posągów biblijnych władców Izraela i Judy.
Wewnętrzną jej przestrzeń obrzeża 37 bocznych kaplic. Prezbiterium, czyli ołtarz główny swoim sklepieniem podpartym łukami przyporowymi sprawia pozornie wrażenie lekkości. Świątynia może pomieścić aż ponad 9000 wiernych!
W jej skarbcu, od początków chrześcijaństwa, przechowywane były najbardziej tego godne przedmioty. Od 1239 roku również Korona Cierniowa, fragment drzewa i gwoździe z Krzyża Świętego zdobyte przez króla Ludwika IX podczas krucjaty. Już od samego początku była miejscem uroczystości największego formatu, takich jak koronacje, śluby i pogrzeby królów oraz co ważniejszych osobistości.
Rewolucja francuska
W czasie rewolucji francuskiej (1789-1799) kościół został zdewastowany. Niszczono wtedy wszystko, co związane było z monarchią. Między innymi potrącono głowy posągom królów judejskich, które Viollet-le Duc (późniejszy renowator zabytku) zastąpił kopiami. W 1977 roku oryginały odnaleziono w piwnicach banku, po czym weszły w skład kolekcji Narodowego Muzeum Średniowiecza w Hotel de Cluny.
Po rewolucji służyła jako magazyn wina. W momencie, gdy w 1804 roku Napoleon postanowił się w niej koronować na cesarza była taką ruiną, że trzeba było w niej porozwieszać jaskrawe tkaniny dekoracyjne, by zamaskować opłakany stan jej wnętrza.
W 1831 roku Wiktor Hugo opisał ją w powieści „Katedra Marii Panny w Paryżu”. Opis jej opłakanego stanu poruszył nie tylko jej autora, ale i innych krzewicieli romantyzmu, którzy byli tak bardzo poruszeni jej fatalnym stanem, że w 1841 roku uruchomili ambitny plan jej odrestaurowania.
Podjął się tego zadania Viollet-le Duc, który przez 23 lata odnawiał ją od fundamentów, aż po sam dach. Nie pomijał żadnego elementu z dbałością o każdy szczegół. M.in. kopiował brakujące witraże, przywrócił również brakującą dekorację rzeźbiarską, zniszczoną w trakcie rewolucji.
2019 – rok pożaru Notre Dame
Przyczyna pożaru, który miał miejsce 15 kwietnia 2019 roku nie została dotąd ustalona, ale z pewnością wykluczone zostały podpalenie i atak terrorystyczny. Najprawdopodobniej doszło do zwarcia instalacji elektrycznej podczas prac remontowych prowadzonych w ubiegłym roku na poddaszu katedry.
Aż się prosi, Gospodarzu, o wspomnienie tejże 3. wieży, skażającej tu oryginał…
Parafrazująca oryginał wersja filmu z 2011 r pt. Trzej muszkieterowie mocno eksponuje tę atrapę, jakby wrośniętą w pamięć narodu postfrankijskiego.
Jeśli nasz warszawski zamek króla odnow… zrekonstruowano z wieżyczkami, jakich nie miał w 1939 r., to remont tej katedry spokojnie może zdjąć tę iglicę fałszywej wieży, by dać głos prawdzie.